niedziela, 19 grudnia 2010

ucieknij.my!

cudownie jest wyjechać, oderwać głowę od poszczególnych spraw, odłożyć pewne rzeczy na inną półkę, wyłączyć na tydzień komputer (z telefonem niestety nie jest tak łatwo), nie myśleć. bo jak tu myśleć, gdy wokół pełno niebieskich kolorów oświetlonych prażącym słońcem. parasole dawały cudowne schronienie dla oczu i rąk trzymających książki, których swoją drogą zabrakło mi do czytania, chociaż myślałam, że trzy to będzie akurat, a tutaj pięć książek przeczytanych w tydzień - to chyba mój rekord.
kilka urywków z pozarzeczywistości poniżej.

tiffany
palma
capote
palma2
blue
polowanie

przeczytane w kolejności:
1. przygoda z owcą - haruki murakami
2. śniadanie u tiffany'ego - truman capote
3. polowanie na obłoki - igor kulikowski
4. zapisywacze ojcowskiej miłości - michal viewegh
5. nie rób drugiemu, co tobie niemiłe - bogdan wojciszke
- jeszcze dziś postaram się wrzucić recenzyjki.

warszawa

a na koniec nasza ukochana warszawa, za którą się tęskni, czy się tego chce czy nie. jak widać w moim przypadku, powroty mogą być tak samo przyjemne jak wyjazdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz