środa, 2 maja 2012

co, gdzie i jak czytam

 
venila zaprosiła mnie do czytelniczej zabawy, która od jakiegoś czasu krąży na blogach. oto moje odpowiedzi na następujące pytania:

o jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
popołudniami, zdecydowanie. albo po prostu przy dziennym świetle. nie lubię czytać przy żarówkach, lampkach, sztucznym oświetleniu, więc staram się czytać w ciągu dnia.

gdzie czytasz?
na improwizowanej kanapie, w pozycji siedzącej. z milionem poduszek za plecami. nigdy na leżąco. nie lubię.

jaki rodzaj książek najchętniej czytasz?
ostatnio psychologiczne. a najbardziej lubię proste, ludzkie historie. chociaż łatwo się wzruszam (i lubię ten stan), to wszelkie kiczowate, tkliwe opowieści działają na mnie jak płachta na byka. ostatnio lubuję się w opowiadaniach.

jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś? 
jak już wspominałam, na mojej półce czeka dużo nieprzeczytanych książek, więc stronię od księgarń. w grudniu dostałam wielkie pudło z dziesięcioma książkami, także mam jeszcze co czytać.

co czytasz obecnie?
biografię diane arbus.

używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi?
zaginanie rogów to według mnie zło czynione książce. raczej wybieram zakładki, ale ich funkcję pełnią również bilety kolejowe czy paragony.

e-book czy audiobook?
wstyd się przyznać, ale ani jedno ani drugie. nie mogę się przekonać, żeby sięgnąć po coś innego niż papier. pomimo, że mam w domu kindle'oholika.

jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
pamiętam, gdy na początku szkoły podstawowej przeczytałam za jednym podejściem przygody kota filemona i byłam z siebie taka dumna. miło wspominam wszelkie historie z książki bromba i inni. uwielbiałam tych dziwacznych bohaterów. tak samo jak anię z zielonego wzgórza i dzieci z bullerbyn.

ulubiony cytat związany z książkami?
książki to także świat, i to świat, który człowiek sobie wybiera, a nie na który przychodzi - wiesław myśliwski, traktat o łuskaniu fasoli.


do zabawy zapraszam:
...oraz każdą osobę, która jeszcze nie miała okazji, a ma 
ochotę podzielić się czytelniczymi myślami na swoim blogu.